Zima

Dla osób postronnych luty jest miesiącem typowo zimowym, w którym ogród wciąż śpi i daleko jeszcze do pierwszych pąków. Jednak prawdziwy ogrodnik wie, że choć temperatura często jest na minusie, a ziemię wciąż pokrywa śnieg i zmarzlina, luty to najlepszy czas na pewne prace ogrodowe, które wcale nie w ogrodzie są przeprowadzane. Mowa bowiem o produkcji rozsady.

Niezależnie od tego czy nasz trawnik prezentuje się jesienią doskonale czy też jest nieco zaniedbany i porasta go mech i chwasty, warto zawsze przed zimą o niego zadbać. W jednym i drugim przypadki praca ta zostanie nagrodzona wiosną, gdyż murawa po zimie szybko się odrodzi, zdrowa, bujna i intensywnie zielona.

Mogłoby się wydawać, ze zimą rośliny odpoczywają i nie trzeba się nimi w cale interesować. To nieprawda. Wiele gatunków, zwłaszcza iglastych i roślin zimozielonych wymagają podlewania, które będzie warunkowało ich kondycję na wiosnę. Warto wiedzieć jak odpowiednio je podlewać i kiedy to wykonywać. Podpowiadamy w naszym poradniku.

Okrywać czy nie okrywać? Czy ocieplający się klimat zwalnia nas z obowiązku zabezpieczania roślin przed mrozem i zimnymi wiatrami? Wielu ogrodników zadaje sobie to pytanie każdego roku. Jak jest obecnie? Podpowiadamy w naszym wpisie.

Mroźna zima stanowi zagrożenie dla wielu gatunków roślin. Bardzo często wychodzimy z mylnego przekonania, że iglaki nie są narażone na szkodliwe działanie wyjątkowo niskich temperatur. Tymczasem, okazuje się, że i im potrzebna jest stosowna ochrona, która zabezpieczy roślinę przed niszczeniem swojej struktury.

Mówiąc o ogrodzie zazwyczaj mamy na myśli porę wiosenną i letnią, kiedy rozkwitają kolorowe kwiaty, a życie w pełni w nim tętni. Tymczasem, ogród może być piękny jesienią, a nawet zimą. Istnieją rośliny, które pięknie ozdobią nasze małe enklawy zieleni podczas śniegowej pory roku.

Brązowienie igieł roślin iglastych na przedwiośniu lub późną zimą to dość częste zjawisko. Szczególnie spotykane u początkujących i mało doświadczonych ogrodników zajmujących się iglakami. Podstawowa wiedza na temat fizjologii roślin pozwoli zrozumieć to zjawisko, a wdrożenie do swojego kalendarza ogrodniczego kilku podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych pomoże uchronić rośliny przed brązowieniem, zmniejszoną odpornością, a w konsekwencji zagrożeniem chorobami i szkodnikami.

Każdy pasjonat ogrodnictwa zdaje sobie sprawę, że większość roślin ozdobnych wysiewa się wczesną wiosną – w marcu oraz kwietniu. Są jednak pewne rodzaje kwiatów, których okres wegetacji jest dłuższy i dlatego sadzimy je już w styczniu. Styczniowe wysiewy mają swoje dobre, ale i złe strony. Jeśli spełnimy wszystkie oczekiwania roślin, będą się pięknie prezentowały wiosną i latem.

Wiele osób uważa, że ogród w porze zimowej nie wymaga pielęgnacji. Nie jest to do końca prawdą i nie można go pozostawiać samemu sobie. Także zimną konieczne jest doglądanie roślin. Właściciele ogrodów powinni pamiętać o wykonaniu paru sezonowych prac. W szczególności, że zimna w naszym klimacie nie należy do najkrótszych.

Rośliny z poza naszej strefy klimatycznej wymagają odpowiedniego zabezpieczenia przed niskimi temperaturami, mroźnymi wiatrami i niebezpiecznymi przymrozkami. Nieumiejętne lub zbyt wczesne zastosowanie okryć zimowych może spowodować więcej szkód niż pożytku. Warto więc wiedzieć kiedy i w jaki sposób zabezpieczyć rośliny aby nie pogorszyć ich odporności i kondycji na wiosnę.