Róże to jedne z najpiękniejszych kwiatów na świecie, o ile nie najpiękniejsze. Pasjonaci mają ich setki w swoich ogrodach. A co z tymi, którzy ogrodów nie mają? Na szczęście jest wiele odmian róż, które można uprawiać w doniczkach. Od tych miniaturowych, które mogą zdobić mieszkania, po te nieco większe, którym można zapewnić przyzwoite warunki na balkonie czy tarasie.
Róże miniaturowe i nie tylko
Róże miniaturowe są krzewami pochodzącymi od chińskiej róży odmiany niskiej Rosa chinensis Minima. Do Europy trafiły w 1810 roku, ale musiało minąć 100 lat by ich uroda została dostrzeżona i doceniona. Dziś znanych jest ponad 5 tysięcy odmian róż miniaturowych. Są to odmiany niskie, delikatne, o małych, ale najczęściej pełnych kwiatostanach i malutkich listkach. Kwiaty te zachwycają niezwykłą, subtelną urodą. Mają zwarty pokrój i dorastają do 20, góra 50 cm.
Można je uprawiać w gruncie, ale nawet te mrozoodporne należy zimą kopczykować. Uprawiane w doniczkach mogą być wynoszone na zewnątrz wiosną, ale jesienią znów muszą trafić do pomieszczenia.
Gdy chcemy mieć róże w mieszkaniu, są idealne. Zajmują niewiele miejsca, pięknie i bujnie kwitną. Można je sadzić w fantazyjnych pojemnikach, misach albo czarach. Świetnie się sprawdzą również sadzone w skrzynkach czy donicach na tarasie czy balkonie.
Wśród nich na uwagę zasługują min.: Amber, Roxy, Charmant, Rose de Meaux, Zwergenfee, Pepita, Pink Pins, Ramona Hit, Lady, Diamant czy Mandy.
W mieszkaniu sprawdzą się w zasadzie tylko róże miniaturowe, ale jeśli dysponujemy balkonem czy tarasem, to przestajemy być aż tak ograniczeni. Gdy mamy miejsce na wielką donicę, to możemy sobie pozwolić na uprawę nawet róży pnącej. Pamiętać tylko należy o zapewnieniu jej podpór i o tym, że może dorastać nawet do 2-2,5 metra. Tu polecają się odmiany Zorba, Melina czy Hella.
Z tych nieco wyższych niż miniaturowe, dorastających do ponad metra również można wybrać sporo odmian do uprawy w doniczkach czy skrzyniach. Można wybrać róże parkowe: Poulren 024, Ausgold, Darpellerin lub wielkokwiatowe: Peace, Augusta Luise, Mrs. John Laing czy Erotica.
Ale wszystkie one nie są łatwe w uprawie doniczkowej i trzeba im poświęcać naprawdę sporo czasu i uwagi.
Jest jeszcze jedna grupa róż, która już tak wymagająca nie jest. Są to róże większe niż miniaturowe, ale mniejsze niż te pienne czy wielkokwiatowe. Mowa tu o różach wielokwiatowych (Aladdin Palace, Samba) czy okrywowych (Purple Rain czy Meidrifora), które nie dorastają wyżej niż do pół metra.
Wymagania róż w doniczkach
Dużych różnic między różami uprawianymi w gruncie a tymi w doniczkach nie ma. Wystarczy mieć na uwadze, że przestrzeń na system korzeniowy jest mocno ograniczony. Dlatego trzeba dobrze dobrać wielkość pojemnika do gatunku, który mamy zamiar w nim trzymać. Różę, którą kupimy musimy jak najszybciej przesadzić. Nowa doniczka powinna być większa niż ta, w której różę kupiliśmy. System korzeniowy róży ma budową pionową, dlatego pojemnik powinien być dłuższy niż szerszy i nie powinien być niższy niż 20-35 cm dla róż miniaturowych oraz co najmniej 50-60 dla róż większych odmian. Nie jest to wymóg konieczny, wszystko zależy od tego, czy róże mają stać u nas jeden sezon, czy decydujemy się na uprawę przez lata. Na jeden sezon wystarczy jakaś piękna, fantazyjna misa albo dzban. Jednak uprawa na lata ma już swoje wymagania. Taka róża musi mieć dużo miejsca i powinna być co 2-3 lata przesadzana z wymianą podłoża i jeśli korzenie zajmują całą przestrzeń, to pojemnik trzeba wymienić na większy. W dnie pojemnika zawsze muszą być zrobione otwory, korzenie róży nie mogą bowiem stać w wodzie. Konieczna jest również co najmniej pięciocentymetrowa warstwa drenażowa z keramzytu lub kamyczków.
Gdy kwiatostany zaczynają przekwitać, każdy powinien zostać ucięty z kawałkiem pędu zaraz nad oczkiem, czyli pączkiem wyrastającym znad liścia. Róże będą wówczas dłużej kwitnąć i wypuszczać więcej pąków kwiatowych.
Wybór miejsca
Róże kochają słońce i muszą mieć je zapewnione przynajmniej przez 5 godzin dziennie. W cieniu zmarnieją. Jeśli uprawiany miniaturki i pojemniki nie są duże i ciężkie, zawsze można zmieniać ich położenie dbając o dostarczenie różom jak największej ilości słonecznych promieni. Gdy lato w pełni i słońce jest już palące, róże należy przed nim osłaniać.
Ze względu na podatność róż na choroby grzybowe, powinny one stać w miejscu przewiewnym. Powinny również był osłonięte od deszczu, gdyż woda nie może stać na ich liściach czy końcówkach ogonków.
Podłoże
Róże są roślinami wymagającymi i muszą rosnąć w podłożu żyznym. Najlepiej by było ono lekkie, przepuszczalne i próchnicze. Odczyn pH lekko kwaśny. Gdy uprawiamy róże w dużych pojemnikach dobrze jest każdej wiosny zebrać wierzchnią warstwę podłoża i zastąpić ją dobrze przesianym kompostem. Wówczas roślina nie będzie wymagała przesadzania przez całe lata. Różom należy zapewnić stałą wilgotność podłoża. Nie może przesychać, ale też nie może być zbyt mokre, dlatego wymagają systematycznego, ale oszczędnego podlewania.
Nawożenie
Nawożenie należy zacząć już wczesną wiosną, najlepiej w drugiej połowie marca i kontynuować je systematycznie do końca sierpnia. Można róże zasilać humusami, kompostem a można kupić wieloskładnikowe nawozy dedykowane różom i stosować je zgodnie z zaleceniami producenta.