Jeśli decydujemy się na uprawę w ogrodzie roślin, które do prawidłowego funkcjonowania potrzebują podłoża o odczynie kwaśnym a ono od tych wymagań odbiega, wówczas bez większych problemów można ziemię mniej lub bardziej zakwasić. Dlaczego mniej lub bardziej? A to dlatego, że nawet jeśli gleba w naszym ogrodzie jest kwaśna, to może nie być kwaśna wystarczająco.
Gleba o pH 6,6-7,0 to już gleba lekko kwaśna, ale idealna dla borówki powinna mieścić się w przedziale pH 3,5-4,5, dla rododendrona pH 4-5, dla magnolii pH 5-6, a dla wrzosów pH 4-5,5. Prawda, że to zasadnicze różnice? Dlatego po zbadaniu odczynu gleby w ogrodzie i stwierdzeniu, że jest zbyt mało kwaśna, przystępujemy do jej zakwaszania do interesującego nasze rośliny poziomu. Dodać jeszcze należy, że gdy już zakwasimy podłoże i posadzimy rośliny kwasolubne, to proces zakwaszania się nie kończy. To proces ciągły i należy systematycznie stosować sposoby by osiągnięty poziom zakwaszenia utrzymać.
Czytaj także... W jaki sposób odczyn gleby wpływa na rośliny i uprawy?
Sposoby na zakwaszenie podłoża
Za obniżanie odczynu gleby w naszym ogrodzie warto się zabrać jeszcze przed posadzeniem roślin, które kwaśnej ziemi do życia potrzebują. Sposobów na obniżenie pH jest sporo, poniżej te najlepsze i najbardziej skuteczne:
- kwaśny torf wysoki – to jeden z naturalnych sposobów na zakwaszenie podłoża. Ziemię kwaśną bez problemu kupimy w każdym sklepie ogrodniczym. Można go wymieszać z ziemią ogrodową albo przed zasadzeniem roślin wsypać do wykopanych dołków. To sposób na zakwaszenie szybki, ale niestety krótkotrwały, dlatego dobrze jest go łączyć z kolejnym, który działa powoli i na długo;
- trociny, kora, igliwie, szyszki drzew iglastych – sposób jak najbardziej naturalny i bezkosztowy, choć korę iglaków można również kupić. Nie jest szybki, ale długofalowy. Szyszki można umieścić na dnie wykopanego dołka, natomiast wszystko inne oprócz dosypywania nadaje się do ściółkowania. Sposób ten nie tylko zakwasza podłoże, ale również z czasem dostarcza próchnicy, a ściółkowanie zapobiega dodatkowo wyrastaniu chwastów, zatrzymuje wilgoć w podłożu i zapobiega jego przegrzewaniu;
- kamienie o odczynie kwaśnym – jest sporo naturalnych kamieni jak kwarc, granit czy porfir, które mają odczyn kwaśny. Można nimi ściółkować podłoże wokół roślin kwasolubnych. Nie tylko będą zakwaszały podłoże (czynią to powoli, ale długofalowo) ale będą również zdobić rabaty;
- siarka granulowana lub pylista – łatwa w użyciu, wystarczy ją rozsypać i wymieszać z wierzchnią warstwą podłoża. Jednak na efekty tego zabiegu trzeba będzie nieco poczekać. Siarka bowiem w tych postaciach dość ciężko i wolno rozpuszcza się w wodzie;
- siarczan amonu – jest to nawóz silnie zakwaszający. Jego działanie jest błyskawiczne, a dodatkowo dostarcza glebie siarkę oraz azot. Nie stosuje się go jesienią, gdyż przez zimę azot w nim zawarty ucieknie wraz z wodą do głębszych warstw podłoża i będzie dla roślin niedostępny. Dlatego stosuje się go przedsiewnie, czyli wczesną wiosną przed sianiem albo pogłównie, czyli nawozi się nim już rosnące rośliny. Bardzo ważnym przy stosowaniu siarczanu amonu jest jego odpowiednie dawkowanie. Dlatego zanim zostanie zastosowany trzeba się dokładnie zapoznać z zaleceniami producenta. Pół dawki stosuje się na przedwiośniu a drugą połowę w czerwcu. A dawka ta jest dokładnie określona, w zależności od tego, której rośliny dotyczy;
- siarczan potasu i siarczan magnezu – ich działanie nie odbiega zasadniczo od działania siarczanu amonu, poza tym, że działają nieco wolniej oraz tym, że dostarczają do podłoża dodatkowo siarkę lub potas i magnez. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że dobrze jest stosować wszystkie siarczany równocześnie, zapewnimy wówczas glebie dostępność całej gamy niezbędnych jej pierwiastków. Ale zanim to nastąpi, należy znać dokładnie skład gleby i dostosować dawki idealnie do potrzeb danego podłoża i wymagań sadzonych roślin;
- gotowe nawozy zakwaszające – na rynku dostępnych jest wiele gotowych nawozów lub podłoży o odpowiednim pH, które są dedykowane konkretnym roślinom. Można też kupić po prostu nawóz zakwaszający do roślin kwasolubnych, ale można również nawóz zakwaszający dla wrzosowatych, dla rododendronów czy borówki amerykańskiej. Nawozy te i podłoża nie tylko zakwaszają ziemię, zawierają również szerokie spektrum dodatkowych składników pokarmowych wspomagających rozwój roślin kwasolubnych. Wytyczne jak je stosować znajdują się na każdym opakowaniu. Takim gotowym produktem do zakwaszania każdego podłoża jest nowość, Podłoże pH-, wystarczy go rozpuścić w wodzie i podlać podłoże, proste i szybkie.
Czytaj także... Jak odkwasić glebę w ogrodzie?
Pamiętać należy, że zakwaszenie gleby nie czyni ją kwaśną raz na zawsze. Dlatego musi to być proces ciągły. Dobrze jest zastosować sposób zakwaszający szybko a później utrwalać odczyn stosując metody zakwaszające powoli, ale przed długi okres.