Pajęczynki oplatające gałązki iglaków zaczynają się pojawiać już w maju. I niestety tworzące je przędziorki nie omijają ani świerków, ani jodeł, ani sosen, cyprysów, tui czy jałowców, a ich ulubioną ofiarą stał się świerk biały odmiany 'Conica', którego potrafią całkowicie ogołocić z igieł.
Pajęczaki te doprowadzają do żółknięcia, brązowienia a w konsekwencji opadania igieł na drzewach i krzewach iglastych, które atakują. Występują powszechnie i atakują nie tylko drzewa iglaste, ale wiele innych roślin. Idealne dla ich rozwoju jest ciepło i brak deszczu. Każdy więc suchy i pogodny maj skutkuje pojawieniem się plagi przędziorków a iglaki często są wręcz oblepione ich pajęczynkami.
Przędziorki – charakterystyka
Przędziorki są maleńkimi pajęczakami, które niezwykle trudno zauważyć gołym okiem. Za to skutki ich działalności w postaci pajęczego oplotu na gałązkach iglaków są zauważalne z daleka. Dorosłe osobniki to maleńkie, czerwone pajączki (0,2-2,4 mm długości). Żeby mieć pewność, że to ten szkodnik zaatakował nasze iglaki, dobrze jest skorzystać z lupy. Dzięki niej zobaczymy również jaja szkodnika (małe, czerwone kuleczki), które samice składają u nasady igieł oraz jego larwy. To właśnie jaja zimują, a z nich wiosną (kwiecień) zaczynają wylęgać się larwy, które przechodzą kilka stadiów nimfalnych. Na koniec pojawia się osobnik dorosły, którego samice znów latem składają kolejną porcję jaj.
Przędziorki - skutki pojawienia się szkodnika
Przędziorki żerują na igłach, wysysając z nich soki i to na nich pojawiają się skutki żerowania szkodników. Najpierw na igłach widoczne są się plamy i matowe przebarwienia, następnie igły żółkną, brązowieją by na koniec zacząć opadać. Gałązki pokrywają się jednocześnie charakterystycznymi pajęczynami, które potrafią wręcz oblepić całe drzewko, jeśli nastąpił zmasowany atak szkodnika.
Jeśli chcemy mieć pewność, że nasze iglaki zostały zaatakowane przez przędziorki, należy przeprowadzić tzw. test białej kartki. Kładzie się ją pod drzewem lub krzewem i potrząsa gałązkami. Na białym papierze będą dobrze widoczne opadłe z iglaków szkodniki.
Przędziorki – zwalczanie
Gdy już zyskaliśmy pewność, że powodem brązowienia i opadania igieł są przędziorki, należy natychmiast rozpocząć z nimi walkę, która do najłatwiejszych nie należy. Powodem jest cykl życiowy szkodnika. Na iglakach bowiem w sezonie wegetacyjnym najczęściej występuje we wszystkich postaciach jednocześnie. Znajdują się na nich bowiem i jaja, i larwy, i osobniki dorosłe. Sprawia to, że walka z agresorem nie jest prosta, ale nie jest również z góry skazana na niepowodzenie. Kwestią kluczową jest dobranie odpowiednich środków. Dodatkowym utrudnieniem są gęste pajęczyny, które utrudniają preparatom dostanie się do każdej gałązki.
Jeśli zatem chcemy by oprysk przyniósł pożądany skutek, walkę z przędziorkami należy rozpocząć od usunięcia pajęczyn. Nawet wówczas, gdy mamy na działce sporą liczbę iglaków i zajmie nam to dużo czasu. Ale innego sposobu nie ma – tylko rękawice, miotełki i usuwanie pajęczyn. Gdy już się z tym uporamy, czas na opryski. I tu kolejna uwaga. Muszą zostać wykonane bardzo dokładnie, dużą ilością cieczy, tak by dotarła do każdego zakamarka i wręcz kapała z roślin.
Czytaj także... Jak zwalczać przędziorki w ogrodzie?
Walkę z przędziorkami dobrze jest rozpocząć przy użyciu preparatów naturalnych. Dostępne są środki, które oblepiają szkodniki odcinając im tym samym dostęp tlenu. Warunek jest taki, że oprysk trzeba przeprowadzić bardzo dokładnie dużą ilością preparatu. By dotrzeć do szkodników, konieczne jest wcześniejsze usunięcie pajęczynek. W roli dusiciela przędziorków doskonale sprawdzą się Agrocover oraz Emulpar 940 EC, który można zakupić również jako preparat dedykowany drzewom iglastym: Emulpar Tuje i Iglaki. Często stosowanym, jako pierwsza broń, jest także preparat Limocide 3w1, który zawiera wysoce skoncentrowany wyciąg z pomarańczy. Tak mocne stężenie działa biobójczo na przedziorki.
Jeśli natura nie będzie mogła sobie poradzić, niestety trzeba będzie sięgnąć po chemiczne środki ochrony roślin, jeśli chcemy uratować nasze drzewa i krzewy iglaste. Z dostępnych dla amatorów środków powinien sprawdzić się preparat Karate Gold. Zarówno osobniki dorosłe jak i ich stadia larwalne skutecznie zwalczy zastosowanie preparatu Ortus 05 SC.
Jeśli mamy problem z przędziorkami warto walczyć z nimi również poza sezonem wegetacyjnym. Bardzo bowiem ważne i skuteczne są opryski wczesnowiosenne. Zniszczymy wówczas zimującego szkodnika, bo rzadko się zdarza wytępić przędziorki co do jednego. Dobrze jest zastosować wówczas preparaty olejowe jak Treol 770 EC lub Emulpar. Obydwa są ekologiczne i skutecznie zapobiegają przemianie szkodnika z jaj w postać dorosłą.