Róża niezmiennie pozostaje królową ogrodów, zwłaszcza tych angielskich czy rustykalnych. Kochana przez wielu, jest niestety również ulubienicą wielu szkodników. A i choroby, zwłaszcza grzybowe, nie chcą jej omijać szerokim łukiem i przysparzają czasem właścicielom tych szlachetnych kwiatów wielu trosk. Jeśli jednak poświęca się różom czas i należycie pielęgnuje, to i szkodniki, i choroby przestają być takie groźne.
Kilka rad jak chronić róże:
- róże potrzebują przestrzeni, nie mogą zatem być sadzone zbyt gęsto, potrzebują słońca i przewiewu,
- liście róży nie powinny być zbyt długo wilgotne po deszczu, gdyż szybko wówczas atakują je choroby grzybowe, dlatego stanowisko powinno być przewiewne a róże systematycznie przycinane, by krzewy były prześwietlone,
- róże podlewa się przy podłożu, nie moczy się całych roślin,
- ważne, by rośliny systematycznie, odpowiednio do potrzeb nawozić, dzięki temu będą silne i wytrzymałe, co zapewni im odporność (szczególnie dotyczy to róż uprawianych w pojemnikach),
- na bieżąco usuwać przekwitłe kwiatostany, zwiędłe liście czy uszkodzone albo zasychające pędy, zarówno z roślin jak i z podłoża,
- uprawiając róże w donicach należy zadbać o otwór w dnie i grubą warstwę drenażową, rośliny źle znoszą przelewanie a jeszcze gorzej sytuacje, gdy korzenie stoją w wodzie,
- przed posadzeniem róży ważne jest odkażenie podłoża, zwłaszcza gdy wcześniej w tym miejscu rosła już inna róża, maliny lub jeżyny, czyli beneficjenci tych samych chorób,
- krzewy powinny być systematycznie przycinane i prześwietlane w odpowiedni sposób, zgodny z wymaganiami danej odmiany,
- wszystkie młode krzewy powinny być przez zimą kopczykowane i okryte agrowłóknina, słoną lub gałązkami świerka, te starsze, jeśli są mrozoodporne wystarczy kopczykować, a gdy są mało odporne – osłaniać,
- w uprawie stosować przede wszystkim naturalne preparaty zwalczające szkodniki i choroby, jeśli nie ma wyjścia i należy użyć chemicznych środków, opryski zawsze robić po zachodzie słońca by nie były zagrożeniem dla pożytecznych owadów.
GALERIA
produkty poniżej kupisz 15% taniej. Użyj kodu RC15
Grzybowe choroby róż
Czarna plamistość róży
Choroba ta atakuje róże chyba najczęściej, powodując jednocześnie duże straty. Tylko natychmiastowy oprysk może uratować róże. Jeśli się nie uda, krzew należy wykopać i zutylizować a miejsce zdezynfekować. Silnie atakuje rośliny, gdy panuje wysoka wilgotność a jednocześnie jest dość chłodno. Pojawiają się wówczas na liściach ciemne plamy. Roślina zostaje bardzo osłabiona, dużo liści opada. Patogen zimuje w opadłych liściach i w porażonych pędach. By ratować róże należy zastosować oprysk z preparatu Scorpion 325 SC lub Multirose 2w1.
Mączniak rzekomy róży
Często mylony jest z czarna plamistością, ponieważ mączniak rzekomy również jest dość powszechną przypadłością róż i również powoduje powstanie plam. Pierwszymi objawami są jasnożółte plamy pojawiające się pomiędzy nerwami liści, które z czasem ciemnieją. Różnica między chorobami jest taka, że w tym wypadku na spodzie, w miejscach plam pojawia się mączysty nalot. Zainfekowane liście opadają. Zaatakowane pędy i płatki kwiatów ulegają deformacji. Tu pomoże oprysk preparatem Proplant 722 SL lub wyżej wymieniony Scorpion.
Mączniak prawdziwy róży
Gdy pojawia się na róży w formie mączystego, białego nalotu, wokół przeważnie panuje wysoka wilgotność i wysoka temperatura. Jednak, gdy już się zadomowi, to przestaje mu przeszkadzać nawet bardzo suche powietrze, wilgoć czerpie wówczas z rośliny. By zapobiegać pojawieniu się lub w kolejnym roku po wystąpieniu, można stosować Lecitec. Gdy choroba zaatakuje Signum 33 WP.
Rdza róży
Objawy pojawiają się na spodzie liści w postaci drobnych, rdzawych grudek, które jesienią robią się czarne. Porażone liście opadają a grzyb zimuje na zainfekowanych pędach i właśnie opadłych liściach. Preparat, który zapobiega chorobie a jednocześnie likwiduje wiele szkodników to Multirose 2w1 lub Fungimat.
Szara pleśń
Gdy krzewy są zbyt mocno zagęszczone a na dworze zrobi się upalnie i wilgotno jednocześnie, to róże szybko zaczyna atakować szara pleśń. Wówczas na liściach i pąkach kwiatowych pojawia się szary, pylący nalot a na pędach brunatne plamy. Skutek jest taki, że zarówno pąki jak i liście zaczynają brunatnieć i obumierać. W walce z szarą pleśnią należy zastosować Switch 63,5 WG lub Magnicur One-Day.
GALERIA
produkty poniżej kupisz 15% taniej. Użyj kodu RC15
Szkodniki na różach
Mszyca różana
Mszyce pojawiają się na różach każdego roku. Jeśli jednak szkodników jest niewiele i nie oblepiają gęsto pędów i pąków kwiatowych, to nie ma potrzeby reagowania. Poradzą sobie z nimi inne owady, np. biedronki. Jeśli jednak nastąpił zmasowany atak, to konieczna jest reakcja w postaci oprysków. W wypadku mszyc dostępnych jest całe spektrum naturalnych możliwości ich zwalczania, również domowych. Można również kupić gotowe preparaty, np. Pokrzywa czy Agrocover Spray lub skorzystać ze środków ochrony roślin Karate Spray i Deltam AL.
Nimułka różana
To błonkówka, która występuje na różach, które rosną w miejscach zacienionych i wilgotnych. By złożyć jaja, samica nakłuwa liście, które zwijają się wówczas do dołu wzdłuż nerwu głównego. W każdym liściu bytują i żerują (zeskrobując tkankę z liści) jedna lub dwie larwy. Liście te zmieniają barwę na pomarańczową. Zwinięte należy zrywać i utylizować. Można również zrobić oprysk Karate Zeon 050 SC.
Wciornastek różówek
Owad ten żeruje przede wszystkim na pąkach kwiatowych i kwiatach róż, powodując ich uszkodzenia i deformację. Żerowanie na liściach kończy się jasnymi plamkami a na pędach powstają skorkowacenia. Zwalczać je można preparatami Mospilan 20 SP lub Karate Gold.
Przędziorek chmielowiec
Jeśli szkodników pojawi się większa ilość, to wyrządzają one duże szkody w uprawie róż, żerują bowiem na krzewach wszystkie fazy rozwojowe tego szkodnika. Ich żerowanie powoduje najpierw powstanie drobnych, żółtych plamek wzdłuż nerwu głównego by z czasem zająć cały liść. Liście w końcu całkowicie zasychają i opadają a cała roślina mocno się osłabia i kiepsko kwitnie.
Przędziorki najlepiej rozwijają się, gdy lato jest gorące i suche, tworzą wówczas na roślinach charakterystyczne, małe pajęczynki. Wiosną można je zwalczać naturalnym preparatem olejowym Emulpar 940 EC, gdy jednak zaatakują w pełni sezonu należy sięgnąć po opryski specjalistycznymi preparatami, np. Nissorun Strong 250 SC lub Sanium AL.
Skoczek różany
Pluskwiak ten również często atakuje róże, żerując na nich od czerwca aż do września. Pozostawia po sobie początkowo białe plamki na górnej części liści. Wraz z rozwojem liście po jego żerowaniu stają się marmurkowe, bieleją i opadają. Porażone części roślin należy usuwać i utylizować, tak samo opadłe liście. Konieczny jest również szybki oprysk np. preparatem Karate Zeon 050 CS.
GALERIA
produkty poniżej kupisz 15% taniej. Użyj kodu RC15