Jesień jest trudnym czasem dla roślin. Duże zmiany pogody, nadchodzące przymrozki i niesprzyjająca aura. Co zrobić, by ochronić przed skutkami jesieni najbardziej wrażliwe, ogrodowe okazy?
Kiedy spodziewać się pierwszych przymrozków?
Jesień to dla roślin czas przygotowania do zimowego spoczynku. Chociaż wciąż pojawiają się ciepłe i słoneczne dni, kojarzące się bardziej z latem, bywają one zdradliwe, bo zaraz po nich mogą nadejść pierwsze przymrozki, zaskakując nie tylko ludzi, ale także i rośliny rosnące w ogrodzie. Zwłaszcza te egzotyczne, które są najbardziej wrażliwe na nagłe spadki temperatury.
Czym są przymrozki?
To spadki temperatury poniżej 0o Celsjusza, które można podzielić na trzy kategorie:
- przymrozki łagodne – do -2oC;
- przymrozki średnie – od -2,1 do -4oC;
- silne przymrozki – od -4o
Zdecydowanie więcej uwagi poświęca się ostatnim, wiosennym przymrozkom, które nawet mają swoją nazwę - wszyscy ogrodnicy właściciele upraw doskonale znają „zimnych ogrodników”, czyli Pankracego, Serwacego, Bonifacego, których imieniny świętuje się 12, 13 i 14 maja, a po nich jeszcze 15 maja i tak zwana „Zimna Zośka”.
Pierwsze jesienne przymrozki nie mają swojego patrona, ponieważ pojawiają się bez żadnej regularności, ze względu na dość nieprzewidywalny klimat w okresie jesiennym. Zwykle nagłych spadków temperatury można spodziewać się we wrześniu, ale nie jest wcale rzadkością wystąpienie przygruntowych przymrozków już z końcem sierpnia. Pierwsze jesienne ochłodzenia nie są dla roślin tak zabójcze, jak te wiosenne, jednak mogą one prowadzić do przemarznięcia i uszkodzenia zwłaszcza młodych roślin, oraz nie do końca zdrewniałych pędów.
Patrząc na wskazania termometru, warto dodać, że temperatura przy samym gruncie może być niższa, niż na wysokości 1,5 do 2 metrów (a na takiej wysokości zwykle umieszcza się termometry. Wpływ na to mają takie czynniki jak ukształtowanie terenu czy wilgotność powietrza.
Pielęgnację roślin wrażliwych może dodatkowo utrudniać fakt, że po pierwszych, wczesnojesiennych przymrozkach pogoda wraca na ciepłe i słoneczne tory, a rośliny, które nie zmarzły – nadal rosną i kwitną.
Jesienne prace w ogrodzie – jak przygotować ogród na przymrozek?
W Polskich ogrodach często uprawiane są rośliny, które wymagają dodatkowej ochrony przed mrozem. Zawdzięczamy to szerokiej dostępności roślin, które w naturze nie występują w naszej szerokości geograficznej. Do najpopularniejszych okazów, które wymagają osłon należą:
- hortensje ogrodowe,
- ketmie syryjskie,
- katalpy,
- trawy ozdobne,
- róże,
- drzewka owocowe,
- niektóre gatunki zimozielone (np. ostrokrzew kolczasty czy kiścień wawrzynowaty)/
W gruncie nie mogą zimować również niektóre rośliny cebulowe, takie jak mieczyki, dalie i pacioreczniki. Nie można również zapominać o roślinach hodowanych w pojemnikach na tarasach i balkonach. Zdecydowana większość z nich ma zbyt mało podłoża, by uchroniło ono roślinę przed przemarznięciem korzeni, a część roślin, które traktowane są jako jednoroczne (begonie, pelargonie, fuksje, petunie czy nasturcje), odpowiednio przezimowane zakwitną również w następnym sezonie.
Warto również zwrócić uwagę na tak zwane zastoiska mrozowe, które mogą występować w ogrodzie. Są to wszelkie zagłębienia terenu, w których gromadzi się zimne powietrze. Jeśli w takich zastoiskach nasadzone są rośliny, będą ona najbardziej narażone na zgubne skutki pierwszych, mroźnych nocy w sezonie.
Na szczęście ogrodnicy mają szereg sposobów, które umożliwiają im prawidłową ochronę roślin wrażliwych przed zgubnymi skutkami pierwszych przymrozków.
Okrywanie roślin przed przymrozkami
Okrywanie to jedna z najpopularniejszych metod ochrony wrażliwych okazów przed przymrozkami. Rynek ogrodniczy oferuje szereg metod i materiałów okrywowych, które zatrzymają zgubne skutki mrozu.
Do najbardziej popularnych materiałów należą:
- agrowłóknina - to specjalna tkanina, której parametry chronią roślinę przed mrozem i porywistym wiatrem, jednocześnie zapewniając odpowiednią wentylację i wilgotność powietrza wewnątrz okrycia. Dzięki swojej przepuszczalności agrowłóknina może pozostawać na roślinie od jesieni do wiosny, bez konieczności zdejmowania okrycia.
Na rynku dostępnych jest wiele form agrowłókniny – od płacht w różnych wymiarach, do gotowych parawanów, przeznaczonych m.in. dla roślin zimozielonych, które potrzebują dostępu słońca do przeprowadzania procesów życiowych zimą, ze względu na to, że nie gubią liści. Popularne są również gotowe worki z agrowłókniny, które idealnie sprawdzają się w przypadku niewielkich roślin.
Stosując agrowłókninę, należy jednak pamiętać, by, zwłaszcza w przypadku długotrwałego okrywania, stosować tkaniny w jasnych kolorach. Ma to na celu zapobieganie przegrzewaniu rośliny podczas słonecznych dni i chroni ją przed uszkodzeniami mrozowymi, wynikającymi z dużych, dobowych amplitud temperatury. - folia – folia niegdyś często stosowana, jest wypierana przez wspomnianą wcześniej agrowłókninę. Dzieje się tak dlatego, że stosowanie folii do okrycia roślin, zwłaszcza w przypadku długotrwałych przymrozków, występujących dosyć wcześnie, niesie konieczność ściągania, lub rozchylania okrycia w ciągu dnia, celem zapewnienia roślinie odpowiedniej wentylacji i wilgoci
- juta – tkanina ta doskonale przepuszcza wilgoć o powietrze, a worki jutowe świetnie sprawdzają się jako okrycia niewielkich drzewek czy krzewów
- słoma – chochoły ze słomy nie są tak popularne, jak kiedyś, jednak wciąż jeszcze mają swoje zastosowanie. Szczególnie często okrywa się słomą róże, ale maty słomiane to dobre rozwiązanie również dla mniejszych drzewek i krzewów ozdobnych. Słoma ma tę zaletę, że oprócz doskonalej termoizolacji, zapewnia roślinie również odpowiednią wentylację. A dodatkowo, jako materiał w 100% naturalny, wiosną może posłużyć jako nawóz lub zasilić kompostownik.
- liście lub kora – to materiały do ściółkowania. Ich głównym zadaniem jest ochrona płytkich systemów korzeniowych roślin przed przemarznięciem, a także ochrona podziemnych części roślin, których elementy naziemne na zimę zamierają. Dodatkowo rozkładając się, kora i liście dostarczają glebie substancji odżywczych i wzbogacają podłoże w próchnicę.
Zaleca się ściółkować takie rośliny jak rododendrony, magnolie, różaneczniki oraz niektóre szybko rosnące pnącza (np. bluszcz).
Zimowe okrycia mogą być również elementem ozdobnym ogrodu. Kolorowe agrowłókniny czy fantazyjne chochoły ze słomy mogą tchnąć odrobinę życia w zasypiający jesienny ogród.
W przypadku roślin uprawianych w donicach warto przenieść je do pomieszczeń, gdzie spokojnie przezimują. Jeśli rozmiar i waga donicy uniemożliwiają jej przeniesienie, całą roślinę dobrze jest owinąć osłoną, lub, jeśli roślina jest bardziej odporna, wystarczy owinąć donicę (agrowłóknią, folią lub słomą) oraz dodatkowo wyściółkować podłoże pod rośliną, co zapobiegnie przemarzaniu korzeni w ograniczonej objętości podłoża.
Najczęściej popełniane błędy podczas zabezpieczania roślin przed przymrozkami
Aby okrycie miało sens, należy przede wszystkim wykonać je w odpowiednim czasie. Zbyt wczesne okrycie roślin może sprawić, że wegetujące pod nim rośliny odparzą sobie liście, z kolei zbyt późne może nie zabezpieczyć rośliny przed przemarznięciem. Ze względu na zmienną pogodę w okresie jesiennym, dla pewności lepiej śledzić prognozy, samemu przy okazji regularnie sprawdzając temperaturę. Pierwsze spadki poniżej zera są sygnałem, że już najwyższy czas na zabezpieczenie roślin przed zimą.
Nieodpowiednia pora to nie jedyny błąd popełniany podczas zabezpieczania roślin na wypadek przymrozków. Pozostałe błędy to między innymi:
- niedostateczne nawodnienie – brak podlewania roślin przed zimą sprawia, że wchodzą w stan spoczynku odwodnione, a to zwiększa ich wrażliwość na mróz;
- zapominanie o podwiązaniu pędów lub nieumiejętne wiązanie – w przypadku krzewów, których pędy mogą się odkształcić lub złamać pod ciężarem śniegu, lub naporem wiatru, należy koniecznie pamiętać o ich związaniu. Aby jednak nie zrobić krzywdy roślinie, obwiązywanie nie może być zbyt ścisłe.
Innym, częstym błędem dotyczącym obwiązywania jest stosowanie zwykłego sznurka lub drutu, które mogą ranić pędy i uszkadzać je, tworząc wrota zakażeń dla bakterii, grzybów i szkodników. Warto postawić na taśmę ogrodniczą, która jest równie mocna, ale zdecydowanie delikatniejsza dla roślin; - okrywanie czarną osłoną – czarna folia lub agrowłóknina nagrzewa się od słońca, powodując zwiększenie temperatury pod osłoną, przez co roślina rusza do wegetacji. Jednocześnie brak dostępu światła sprawi, że rosnące pędy, a czasem nawet liście, będą blade i wiotkie, co dodatkowo osłabi roślinę. Naprzemienne nagrzewanie się rośliny w ciągu dnia, a następnie wychładzanie nocą może również powodować pęknięcia mrozowe kory;
- nieokrywanie podstawy rośliny – to częsty błąd podczas stosowania agrowłókniny (zwłaszcza kapturów). Niedostateczne okrycie podstawy drzewka czy krzewu sprawiają, że wymarza ona w tym miejscu, co może prowadzić do jej całkowitego zniszczenia;
- późne przycinanie – lepiej nie przycinać rośliny wcale, niż przyciąć ją zbyt późno. Niezasklepione rany po cięciu to ogromny wydatek energetyczny dla roślin, który może prowadzić do ich przemarzania pomimo osłon;
Ogrody pełne są ozdobnych roślin, które w naturze nie mają racji bytu w naszej szerokości geograficznej. Dlatego sadząc tego typu rośliny, musimy zdawać sobie sprawę z potrzeby ich zabezpieczenia przed przymrozkami. Tylko w ten sposób będą one ozdabiały ogród przez wiele sezonów, przynosząc właścicielowi radość i dumę.