Pomidor jest zdecydowanie jednym z najczęściej uprawianych amatorsko warzyw. Nic dziwnego - mnogość odmian i podgatunków sprawia, że pomidory znajdują swoje zastosowanie w niemal każdym daniu, a niezbyt skomplikowana uprawa pozwala na uzyskiwanie plonów nawet kompletnym amatorom.
Niestety, nawet najlepszych hodowców może spotkać nieszczęście w postaci zarazy ziemniaczanej, która atakuje pomidory. Jak się przed nią ustrzec i jak wyłapać pierwsze objawy, gdy już zaatakuje?
Zaraza ziemniaka - czym jest ta choroba?
Zaraza ziemniaczana wywoływana jest przez patologicznego grzyba o nazwie Phytophthora infestans. Patogen ten atakuje rośliny z rodziny psiankowatych, za główny cel jednak obierając zazwyczaj ziemniaki i pomidory. Choroba ta należy do grupy groźnych, a przy tym trudnych do zwalczania chorób, zwanych fytoftorozami.
GALERIA
produkty poniżej kupisz 15% taniej. Użyj kodu ZP15
Przyczyny i objawy zarazy ziemniaka na pomidorze
Choroba z największą siłą atakuje, gdy lato jest stosunkowo chłodne a do tego wilgotne. Patogeny mogą atakować zarówno warzywa uprawiane pod osłonami, jak i w gruncie. Zdarza się, że choroba atakuje także uprawy doniczkowe.
Pierwszy objawy można zauważyć już w kwietniu, jeśli pomidory uprawiane są pod osłonami lub w czerwcu, w przypadku pomidorów uprawianych na gruncie. Jednak najbardziej zauważalne objawy widoczne są pod koniec lipca i w sierpniu.
Na liściach pomidora zaczynają pojawiać się nieregularne, szarozielone lub brunatne, wodniste plamy. Jeśli lato jest bardzo wilgotne, na spodzie liści, w miejscu występowania plam można zauważyć biały nalot złożony z zarodników grzyba. Porażone liście w końcu zamierają. Choroba rozprzestrzenia się dość szybko, porażając kolejne fragmenty części nadziemnej rośliny. Nekrotyczne przebarwienia pojawiają się także na łodygach i zawiązkach owoców.
Na bardziej wyrośniętych, chociaż wciąż niedojrzałych owocach zaczynają pojawiać się wypukłe, twarde plamy, nazywane twardą zgnilizną. Nawet jeśli zaatakowana jest niewielka część owocu, pomidory nie nadają się do jedzenia nawet po odkrojeniu zainfekowanej części, ponieważ owoc jest gorzki i niesmaczny.
Zaraza ziemniaczana roznosi się w błyskawicznym tempie pomiędzy sąsiednimi roślinami i może w ciągu kilku dni doprowadzić do wyniszczenia całej plantacji (nawet do 90% roślin).
Czytaj także... Choroby i szkodniki pomidorów - jak rozpoznać i jak zwalczać?
Jak zapobiegać zarazie ziemniaka na pomidorze?
Zaraza ziemniaka jest chorobą, o której trzeba myśleć już na etapie sadzenia. Podczas planowania ogrodu warzywnego i rozsady na miejsca docelowe, warto pamiętać o następującej profilaktyce:
- Krzaczki pomidorów powinny być sadzone w odpowiedniej rozstawie, tak by nadmierne zagęszczenie nie zaburzało odpowiedniego przewietrzania roślin.
- Należy również unikać sadzenia pomidorów w miejscu, gdzie wcześniej rosły inne psiankowate (np. ziemniaki), ponieważ przetrwalniki Phytophtora zimują w szczątkach roślin pozostawionych w glebie. Warto również poszczególne psiankowate uprawiać w pewnym oddaleniu od siebie, by nie miały możliwości się od siebie porażać w przypadku wystąpienia choroby.
- Jeśli uprawiane są odmiany o różnym czasie owocowania, należy uważnie przyglądać się odmianom wczesnym, bo to na nich najszybciej rozwinie się choroba, i w razie zauważenia niepokojących oznak, objąć zabiegami ochrony wszystkie inne odmiany, dojrzewające później.
- Po zakończonej uprawie należy dokładnie oczyścić podłoże z resztek roślin, a w uprawie doniczkowej i pod osłonami zaleca się regularną dezynfekcję podłoża lub nawet jego całkowitą wymianę, jeśli wystąpiły przypadki zarazy ziemniaczanej.
- Rośliny należy podlewać tak, aby nie moczyć liści i owoców.
- Warto zwrócić uwagę na wybór odpowiednich odmian, Niektóre z nich (np. „Phantasia F1”, „Sacher F1” czy „Deko F1”) są bardziej odporne na zarazę ziemniaczaną niż inne.
- Warto co jakiś czas usuwać tak zwane „wilcze pędy”, wyrastające z kątów liści, oraz dolne liście pomidorów, dotykające podłoża.
Nie można również zapominać o regularnym monitoringu uprawy. W internecie, na stronie Instytutu Ochrony Roślin można skorzystać z pomocy internetowego systemu wspomagania decyzji w ochronie przez Phytophtora infestans, co umożliwi, zwłaszcza początkującym hodowcom podjąć odpowiednie kroki w krótkim czasie od zauważenia pierwszych objawów.
Dobrą profilaktyką, zwłaszcza w uprawie amatorskiej jest podlewanie gnojówką z pokrzywy, preparatami ze skrzypu polnego, a także preparatami z czosnku lub cebuli, które mają działanie przeciwgrzybicze.
GALERIA
produkty poniżej kupisz 15% taniej. Użyj kodu ZP15
Zwalczanie zarazy ziemniaka na pomidorach
Po zauważeniu objawów należy natychmiast przystąpić do wykonywania oprysków odpowiednimi preparatami przeciwgrzybowymi dla upraw amatorskich. Do najczęściej stosowanych środków należą Miedzian Extra, Revus 250 SC lub Polyram 70 WG. Opryski należy wykonać dwu lub trzykrotnie co 7-10 dni, pamiętając przy tym o zachowaniu okresu karencji. Dobrą praktyką jest naprzemienne stosowanie różnych preparatów. W uprawach ekologicznych popularne i dosyć skuteczne są ekstrakty z grejpfruta (Biosept Active).
Jeśli jednak zaraza wymknie się spod kontroli i rośliny nie da się uratować, należy bezwzględnie usunąć ją i spalić (zainfekowane sadzonki nie nadają się na kompost!), a miejsce, gdzie rosła zaleca się dodatkowo odkazić odpowiednim preparatem przeciwgrzybowym, a w przypadku uprawy doniczkowej najlepiej będzie wymienić podłoże, odkażając przy tym doniczkę.
Zaraza ziemniaczana w sprzyjających warunkach atakuje rośliny od końca maja aż do połowy września. Warto więc wykonywać zabiegi profilaktyczne na przełomie maja i czerwca, stosując fungicydy o działaniu profilaktycznym lub uniwersalnym.