Soczysty i zielony trawnik przed domem to powód do radości i dumy właściciela. Aby móc cieszyć się piękną trawą, o taki trawnik należy dbać niemal przez cały rok. Dlatego by wspomóc jego wiosenny wzrost i ograniczyć koszty związane z jego naprawą i zagęszczaniem w następnym sezonie, warto na jesień przeprowadzić kilka dodatkowych zabiegów, które zaprocentują w następnym roku.
Jak pielęgnować trawnik jesienią?
Najlepszym momentem na pierwsze jesienne zabiegi jest przełom sierpnia i września. To ten czas w roku, kiedy jest jeszcze wystarczająco ciepło, a przy tym dość wilgotno, więc nasze zabiegi odniosą lepszy i trwalszy rezultat. Część z jesiennych zabiegów to czynności, które wykonujemy na bieżąco, inne to jednorazowe operacje, które będą miały na celu odpowiednie przygotowanie trawnika do zimy. Wszystkie razem, pozwolą odetchnąć zmęczonej częstym użytkowaniem i letnimi upałami trawie, dzięki czemu wiosną będzie można liczyć na gęsty i zdrowy przyrost.
Koszenie trawnika jesienią
Częstotliwość koszenia zależna jest wprost od tempa wzrostu. Warto jednak przeprowadzać je nie rzadziej niż co dwa tygodnie, z ostatnim strzyżeniem, wypadającym tuż przed pierwszym przymrozkiem. Warto również pamiętać, że zbyt radykalne koszenie trawy tuż przed zimą może niekorzystnie wpłynąć na jej przetrwanie, dlatego należy skosić nie więcej niż 30% jej wysokości. Pozostałości skoszonej trawy należy starannie wygrabić, gdyż zalegające, gnijące źdźbła mogą doprowadzić do chorób grzybowych trawnika.
Regularne grabienie liści
Opadające liście z drzew rosnących przy trawniku mogą pokrywać go liśćmi już od połowy sierpnia. Bardzo istotnym elementem pielęgnacji jest ich regularne grabienie i usuwanie. Zalegające liście ograniczają dostęp powietrza do gruntu, a gnijąc na trawie, mogą przyczynić się do powstania chorób grzybowych, podobnie jak pozostawione resztki skoszonej trawy. Jeśli usuwamy liście elastycznymi grabiami typu pazurki (a nie na przykład dmuchawą) dodatkowo usuniemy także martwe i zniszczone źdźbła trawy.
Dosiewki i uzupełnianie ubytków
Przerzedzenia, miejsca bez trawy czy z żółtymi, wypalonymi źdźbłami mogą przydarzyć się na każdym trawniku. Susza, gorsza jakość gleby czy obecność zwierząt - to tylko niektóre z przyczyn. Bez względu jednak na powód miejscowych zniszczeń czy braków, jesień jest dobrym momentem na dosiewki. Na rynku można dostać specjalne mieszanki na dosiewkę, które oprócz nasion traw zawierają również odpowiednie podłoże, nawóz i dodatki utrzymujące wilgoć, dzięki czemu wiosną po ubytkach nie będzie śladu.
Jesienna wertykulacja trawnika
Wertykulacja to jeden z istotniejszych jesiennych zabiegów. Jest to zabieg mechanicznego nacięcia darni i usunięcia z niej martwych, zeschniętych resztek oraz próchnicy powierzchniowej (filcu). Dzięki temu, że zabieg dociera głębiej w warstwę gleby, pozwala na jej lekkie napowietrzenie, zwiększa jej elastyczność i ułatwia dostęp wody do systemu korzeniowego trawnika. Po zakończonym zabiegu należy dodatkowo porządnie wygrabić powstały po wertykulacji filc, czyli zeschnięte resztki traw, aby nie dopuścić do ich zalegania i gnicia na powierzchni trawnika.
Przeczytaj także... Trawnik z mikrokoniczyną — dlaczego warto go mieć w ogrodzie?
Aeracja i piaskowanie - napowietrzanie trawnika
Trawniki są zwykle powierzchniami rekreacyjnymi i użytkowymi. Chodzenie po zielonym runie jest przyjemne, ale ubita w ten sposób gleba jest nieelastyczna i utrudnia dopływ powietrza do korzeni, spowalniając w ten sposób wzrost trawy. Aeracja to zabieg nakłuwania powierzchni trawnika za pomocą wału z metalowymi kolcami, wideł, lub specjalnych nakładek dopinanych do butów. Do wykonania aeracji można użyć także mikrobiologicznego aeratora w płynie.
Po zabiegu aeracji mechanicznej powstają małe otwory w trawniku, który można podsypać średnioziarnistym piaskiem, przez co do korzeni będzie dopływało powietrze, woda i składniki z nawozów. Zaniechanie tej czynności spowoduje, że nakłucia szybko się zasklepią i aeracja nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.
Jesienne nawożenie – kiedy i czym?
Bez względu na to, w jakim stanie jest jesienny trawnik, nie należy zapomnieć o jego prawidłowym odżywieniu w okresie jesiennym. W przeciwieństwie do nawozów stosowanych wiosną i latem, które mają stymulować do jak najmocniejszego wzrostu, nawozy jesienne mają za zadanie zapewnienie trawom dobre przezimowanie i zwiększenie ich odporności. Z tego powodu nawozy stosowane w tym okresie powinny zawierać jak najmniej azotu (najlepiej, gdy są całkowicie pozbawione tego pierwiastka), za to być bogate w potas i fosfor.
Wśród nawozów jesiennych mamy do wyboru nawozy organiczne i mineralne.
Nawozy organiczne
Ten typ nawozów ma znaczący wpływ na gromadzenie się próchnicy w glebie co z kolei zwiększa intensywność krzewienia się traw. Dostarczają one również szereg makro i mikroelementów, poprawiając przy tym fizyko-chemiczne właściwości gleby.
- Obornik - jest jednym z lepszych nawozów organicznych. Można stosować zarówno ten przekompostowany, jak i granulowany, rozrzucając go po powierzchni trawnika. Trzeba jednak pamiętać, by nie stosować jesienią obornika ptasiego, który zawiera spore ilości azotu. Jako nawóz jesienny świetnie sprawdza się obornik bydlęcy lub obornik koński.
Z racji zawartości azotu, nawożenie obornikiem stosujemy w okresie spadków temperatury, gdy trawa jest już lekko przymarznięta. Niska temperatura nie pozwoli na pobudzony azotem wzrost trawy i jej późniejsze przemarznięcie. Opóźnione w czasie zastosowanie nawozu sprawi, że składniki pokarmowe będą przenikać do gleby przez cały okres zimy i przedwiośnia, dzięki czemu regeneracja trawy po zimie będzie szybsza.
- Kompost - przekompostowane odpady organiczne mogą być także wartościowym nawozem dla trawników. Warstwa kompostu zabezpieczy glebę przed przesychaniem i minimalizuje powstawanie pustych miejsc w darni, stwarzając lepsze warunki dla jej rozkrzewiania.
Dojrzały i rozdrobniony kompost należy równomiernie przesiać przez sito o oczkach średnicy 1-2 cm. W zależności od typu trawnika i rodzaju gleby, dawka kompostu na 10 m2 murawy waha się w granicach 30-60 kg, jeśli stosowany jest co 4 lata. Trawniki dekoracyjne, rekreacyjne i sportowe warto kompostować co roku, odpowiednio mniejszą dawką nawozu. Podobnie jak w przypadku obornika, na rynku dostępne są także komposty granulowane.
Nawożenie organiczne przeprowadzać należy raz na 3 lata. Dodatkowym atutem tego typu nawozu jest fakt, że nie trzeba ponawiać nawożenia trawnika wiosną.
Nawozy mineralne
Nawozy mineralne są zdecydowanie bezpieczniejsze i wygodniejsze w użyciu niż wspomniane nawozy organiczne. Korzystając z gotowych mieszanek można mieć pewność, że posiadają one odpowiednie stężenie pożądanych składników. Główne składowe jesiennych nawozów to fosfor i potas, czasem z niewielką domieszką azotu.
Nawożenie jesienne zaczynamy w drugiej połowie sierpnia, powtarzając całą operację na przełomie września i października. Mieszankę mineralną rozsypujemy po uprzednim skoszeniu trawy, równomiernie na całej powierzchni trawnika w ilości 30-40 gram na metr kwadratowy, następnie obficie podlewając. W przypadku większych połaci murawy, warto pomyśleć nad zakupem lub wypożyczeniem siewnika do nawozów, dzięki któremu uzyskamy efekt równomiernego rozprowadzenia granulatu na całej powierzchni murawy.
Wapnowanie
W przypadku gleb o niskim pH dobrym pomysłem będzie zastosowanie nawozów wapniowych. Wapń nie tylko poprawia odczyn gleby, ale także aktywizuje potas i pomaga w wykorzystaniu fosforu. Zdecydowanie warto przemyśleć wapniowanie na glebach o pH niższym niż 5.5. Poniżej tej wartości na murawie będą pojawiać się chwasty, nawet miejscowo mech czy skrzyp polny.
Czytaj także... Jak zbadać pH gleby?
Warto też zaznaczyć, że jeśli zajdzie potrzeba wapnowania, dobrą praktyką jest odczekanie kilku tygodni między wapnowaniem a sianiem nawozów. Wysypywanie ich w zbliżonym czasie może spowodować zawiązanie się związków chemicznych w glebie, które uniemożliwią roślinom pobieranie z niej mikroelementów.
W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, warto zadbać odpowiednio o trawnik jesienią, by na wiosnę rósł z nową mocą i gęstością. Powyższe zabiegi z pewnością wpłyną korzystnie na estetykę i jakość przydomowej murawy, dodatkowo oszczędzając sił i pracy wiosną.
