Truskawka jest z pewnością jedną z najchętniej uprawianych bylin owocowych w przydomowych ogródkach i na działkach. Nie ma w tym nic dziwnego – truskawki to przecież dla wielu „smak dzieciństwa”, do którego słabość pozostaje chyba do końca życia. A truskawki będące efektem własnej uprawy, które można zerwać wprost z krzaczka smakują jeszcze lepiej!
Jak przygotować swoją małą plantację truskawek? Jakie odmiany wybrać i co trzeba koniecznie wiedzieć o uprawie truskawek? Na te i inne pytania z pewnością odpowiedź znajdziecie poniżej.
Jak zaplanować własną uprawę truskawek?
W zdecydowanej większości truskawki są niskimi bylinami, dobrymi do uprawy zarówno w gruncie jak i w pojemnikach. Można spotkać się z odmianą pnącą lub wiszącą, która również owocuje, jednak są to odmiany ciekawe z estetycznego punktu widzenia, dobrze sprawdzające się w uprawie balkonowej lub tarasowej i raczej nie do upraw owocowych.
Generalnie uprawa truskawek nie jest specjalnie trudna – nawet zupełnie początkujący pasjonat tych małych, czerwonych bomb witaminowych powinien sobie z z nią poradzić. Warto jednak pamiętać o kilku rzeczach, gdy będziemy planować uprawę:
- żeby móc cieszyć się dorodnymi i słodkimi owocami, truskawki muszą rosnąć w miejscu nasłonecznionym. Byliny posadzone w cieniu dadzą małe, kwaśne owoce,
- najlepszą glebą pod uprawę truskawek jest bogata w próchnicę, lekka ziemia, o lekko kwaśnym pH (5,5 – 6,2). Dlatego przed posadzeniem warto sprawdzić pH gleby i zadbać o jego odpowiednią wartość
- warto zwrócić uwagę na rośliny sąsiadujące – truskawki nie będą się czuły dobrze w otoczeniu krzewów malin i jeżyn, jak również w bezpośrednim sąsiedztwie warzyw kapustnych czy ogórków. Z kolei posadzone niedaleko cebula, por czy czosnek pomagają chronić truskawki przed szarą pleśnią i innymi chorobami grzybowymi.
Natomiast rośliny motylkowe posadzone w sąsiedztwie truskawek (groch, fasola, bób), dzięki temu, że wzbogacają glebę w azot, sprawią iż wzrost będzie bujniejszy.
Czytaj także... Jak zbadać pH gleby?
Rodzaje sadzonek truskawek i termin ich sadzenia
W naszym kraju uprawianych jest kilkadziesiąt odmian truskawek. Różnią się one przede wszystkim tempem wzrostu i terminem zbioru, dlatego warto wybrać kilka odmian od wcześnie do późno owocujących i tym samym zapewnić sobie zbiór przez możliwie najdłuższy okres. Inną opcją jest wybór sadzonek, które owocują dwukrotnie – wczesnym latem i późną jesienią.
Zdecydowanie warto jednak wybierać sadzonki z pewnych źródeł. Najlepiej zakupić te posiadające certyfikat, który jest gwarancją jakości sadzonki i daje stuprocentową pewność co do odmiany. Jest to też gwarancja, że kupując sadzonkę, otrzymamy roślinę zdrową i bez szkodników.
W sprzedaży są obecnie trzy typy sadzonek:
- Sadzonka doniczkowa - to typ sadzonki o dobrze rozwiniętej bryle korzeniowej, można je sadzić od marca do listopada, chociaż najlepszy termin dla tego typu sadzonek to sierpień i wrzesień. W tym okresie mamy też największy wybór tego typu sadzonek na rynku. Dzięki temu, że sadzonki doniczkowe sprzedawane są wraz ziemią, w ich przypadku istnieje najmniejsze ryzyko niepowodzenia uprawy. Ten typ sadzonek zwykle dobrze się przyjmuje i potrzebuje najmniej zachodu. Sadzonki doniczkowe zwykle obficie owocują dopiero w następnym sezonie, chociaż posadzone wiosną mogą dać nam pojedyncze owoce pod koniec lipca.
- Sadzonka zielona – sadzonka kopana z plantacji, zwykle dostępna jesienią i wczesną wiosną. Ich system korzeniowy jest dość wrażliwy, dlatego najlepiej jest posadzić je zaraz po zakupie, aby korzenie nie przeschły. Również owocują dopiero w następnym sezonie. Sadzonki zielone sadzimy albo jesienią – od września do pierwszych przymrozków, albo od kwietnia do maja. Zaleca się jednak sadzenie zielonych sadzonek jesienią, dzięki czemu pierwszych zbiorów można spodziewać się już na początku następnego sezonu.
- Sadzonka FRIGO - te sadzonki pobierane są z plantacji w okresie spoczynkowym (zima) i przechowywane w chłodni. Dzięki temu można spodziewać się zbioru nawet w 8 tygodni po posadzeniu. Do tej pory ten typ sadzonek był używany głównie przez plantatorów w uprawach sterowanych, jednak coraz częściej sadzonki frigo są wybierane do upraw przydomowych. Warto jednak pamiętać, że potrzebują one uważniejszej pielęgnacji i są zdecydowanie droższe niż pozostałe typy sadzonek. Sadzonki frigo sadzimy od maja do czerwca, gdyż wtedy nie ryzykujemy ewentualnego przemarznięcia. Jeśli jednak decydujemy się wysadzić je w marcu, warto je okryć agrowłókniną, żeby nie dotknęły ich marcowe i kwietniowe przymrozki
Należy również pamiętać o odpowiedniej rozstawie – w zależności od rodzaju gleby, który wpływa bezpośrednio na bujność sadzonej rośliny oraz biorąc pod uwagę bujność i plenność konkretnej odmiany, truskawki najlepiej sadzić w rzędach co 50 cm, sadzając w jednym rzędzie sadzonki w odległości 15-35 cm. Zazwyczaj na 1 metr kwadratowy przypada około 10 sadzonek.
Jeśli sadzenie planujemy w okresie wczesnowiosennym, warto glebę przygotować już jesienią, przekopując ją wraz z obornikiem. Dodatkowo przed samym posadzeniem należy ziemię oczyścić z wszelkich chwastów, ponieważ ręczne pielenie truskawek jest dość czasochłonne, a gęste rozłogi dodatkowo je utrudniają.
Ściółkowanie truskawek – czy warto?
Truskawki mają dość płytki system korzeniowy, który łatwo ulega uszkodzeniu podczas pielenia chwastów. Dlatego warto się zastanowić nad zastosowaniem materiału ściółkującego, który zapobiegnie nadmiernemu rozrastaniu się chwastów, a z nas zdejmie konieczność ręcznego odchwaszczania. Im większa nasza przydomowa plantacja, tym bardziej warto rozważyć ściółkowanie.
Dodatkowo ściółka zwiększa napowietrzenie upraw i poprawia dość znacząco wilgotność wokół roślin. Z kolei w latach, w których przeważa deszczowa pogoda, poprzez zapobieganie zetknięciu się owoców z gruntem, ściółka nie dopuszcza do powstawania plam gnilnych, dodatkowo chroniąc je przed negatywnym wpływem bakterii i grzybów.
Do wyboru mamy agrowłókninę, słomę lub korę – te materiały zarówno hamują wzrost chwastów jak i zapobiegają zabrudzeniom owoców.
Jeśli zdecydujemy się na naturalną ściółkę ze słomy, najlepiej wybrać słomę żytnią lub pszenną - wtedy pociętą na 10-20 cm kawałki słomę rozkładamy dość grubo i równomiernie pod koniec kwitnienia. Do tego czasu jednak czeka nas ręczne plewienie ewentualnie pojawiających się chwastów. Należy pamiętać o tym, że słomę ze ściółkowania trzeba usunąć po zbiorach – wraz z usuwanymi liśćmi truskawek.
Kora drzew iglastych działa bardzo podobnie do słomy i zasady jej stosowania są również zbliżone – ułatwieniem jest fakt, że nie trzeba po zbiorach jej sprzątać. Niestety kosztowo wychodzi drożej niż słoma, ponieważ zalecana ilość kory to 60 kg na 10 m2 uprawy, dodatkowo trzeba pamiętać o dodaniu 3 kg mocznika na każdy metr sześcienny ściółki.
Najłatwiejszą metodą ściółkowania jest ściółkowanie czarną agrowłókniną. Po pierwsze, agrowłókninę można położyć jeszcze przed posadzeniem, osadzając rośliny w zrobionych w tym celu nacięciach. Po drugie, czarny kolor agrowłókniny sprawia, że gleba pod nią nagrzewa się, co przyspiesza ukorzenianie i stymuluje korzenie do lepszego poboru mikroelementów z gleby. Po trzecie, agrowłóknina powala na swobodne przenikanie wilgoci do gleby, ale nie pozwala jej już tak łatwo odparować – ogranicza to więc konieczność zbyt częstego podlewania.
Pielęgnacja uprawy po zbiorach
Zbiory soczystych i pysznych owoców to nie ostatnia czynność, jaka czeka plantatora truskawek – bez względu na to, czy jego plantacja liczy się w hektarach upraw czy ma zaledwie kilkanaście krzaczków. Odpowiednie przycięcie, nawiezienie czy oprysk pozwolą naszym truskawkom przygotować się do zimy i przetrwać ją bez szwanku.
Do podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, wykonywanych po zebraniu plonów należą:
- Odchwaszczanie – jeśli wcześniej zastosowana była ściółka ze słomy, należy ją usunąć, dodatkowo wyrywając wszelkie ewentualne chwasty. Oprócz chwastów usuwamy również wszelkie nadgniłe liście, pozostałe a niezdatne do konsumpcji owoce oraz wyrastające rozłogi, aby te nie osłabiały rośliny głównej. W przypadku, gdy chcemy pozyskać nowe sadzonki, część rozłogów można pozostawić aż do ukorzenienia, a następnie, wczesną jesienią odciąć je i posadzić w docelowe miejsce. Jeśli nie uda się usunąć całej słomianej ściółki, można wymieszać ją z wierzchnią warstwą ziemi między rzędami truskawek. Pozostawiona w ziemi słoma ulegając rozkładowy użyźni glebę.
- Usuwanie starych liści – tę czynność najlepiej przeprowadzić 2-3 tygodnie po zbiorach. W przypadku większości odmian wypada to na przełomie lipca i sierpnia, jednak nie należy tego robić, jeśli mamy sadzonki, które owocują również jesienią – w ich przypadku usuwamy rozłogi i pędy lub owoce wykazujące objawy chorób.
Usunięcie starych liści dokonuje się poprzez przycięcie wszystkich bylin na wysokości około 5cm. Jednak zabieg ten wykonujemy głównie u roślin 2 i trzy letnich. Nie przeprowadza się go u truskawek posadzonych w tym samym roku, z kolei w przypadku truskawek 4 letnich i starszych, warto pomyśleć o usunięciu całej rośliny i jej wymianie na nową sadzonkę. - Nawożenie po zbiorach – w okresie po zebraniu plonów szczególnie ważne jest dożywienie roślin azotem, potasem, fosforem, magnezem i wapniem. Są to związki, które ułatwią roślinom wytworzenie nowych pędów po przycięciu i będą miały wpływ na powstawanie pąków kwiatowych, co będzie zauważalne w owocowaniu podczas następnego sezonu. Do nawożenia najlepiej wykorzystać kompost lub nawozy mineralne. Decydując się na drugą opcję, warto wybrać specjalnie skomponowany ekologiczny nawóz do truskawek – w zależności od składu, nawozy stosować można od sierpnia do października. Zalecana dawka podana jest na opakowaniu i również zależna jest od składu mieszanki. Można także wybrać popularną azofoskę – w jej przypadku wystarcza dawka 100 g na 1m2, jednak trzeba pamiętać, że nawozy azotowe należy stosować nie później niż pod koniec sierpnia. Podsypywanie azotem w późniejszym terminie niepotrzebnie pobudzi roślinę do większych przyrostów i utrudni jej wejście w okres spoczynku i prawidłowe przezimowanie.
Mineralne nawozy bezazotowe będą zatem lepszym wyborem, jeśli chodzi o nawożenie jesienne. Mieszanki pozbawione azotu, za to bogate w fosfor i potas poprawią mrozoodporność truskawek i pomogą im lepiej przygotować się do stanu spoczynku i zimowania. Najbardziej popularnym w tej grupie nawozem jest z pewnością mączka bazaltowa, zawierająca duże ilości krzemionki, która wzmacnia rośliny i uodparnia je na zagrożenia ze strony mikroorganizmów chorobotwórczych. Pierwsze nawożenie mączką bazaltową powinno odbywać się w dawce 1,5 do 3 kg na 10 m2, w następnych latach można dawkę zmniejszyć do 200-300 gram na tym samym areale.
Choroby i szkodniki – jak zdiagnozować i zwalczać?
Chociaż truskawki to rośliny dość łatwe w uprawie, nie są jednak wolne od chorób i szkodników. W zależności od przyczyny, możemy rozróżnić kilka grup chorób truskawek.
Choroby truskawek wywoływane przez grzyby
Największym sprzymierzeńcem grzybów i pleśni atakujących truskawki jest wysoka wilgotność powodowana często przez kilkudniowe okresy deszczowe. Do najczęściej spotykanych chorób truskawek powodowanych przez grzyby zaliczamy:
- Szara pleśń na truskawce - jest podstępnym wrogiem. Do zakażenia dochodzi zwykle w okresie kwitnienia, jednak jej skutek jest wyraźnie widoczny dopiero w okresie zbiorów, gdy jest już za późno na jakiekolwiek przeciwdziałanie. Choroba dotyka wszystkich części naziemnych rośliny, jednak najczęściej zarażone są kwiaty i owoce. Zakażone części kwiatów ciemnieją i zaczynają usychać, zawiązki owoców brunatnieją. Zapobieganie szarej pleśni to głównie dbanie o odpowiednią wentylację plantacji poprzez sadzenie roślin w odpowiedniej odległości. Należy również ograniczać nawozy azotowe, których nadmiar sprzyja inwazjom pleśni. Nie wolno też zapominać o bieżącym usuwaniu starych liści oraz wszystkich kwiatów i owoców, które wzbudzą nasze wątpliwości. Warto zastosować gnojówkę ze skrzypu polnego (lub preparat na bazie skrzypu polnego Evasiol) lub wywar z cebuli zanim rośliny zakwitną. Jako przeciwdziałanie szarej pleśni dobrze spiszą się również posadzone w okolicy cebula, czosnek czy por. W ostateczności możemy zdecydować się na oprysk chemiczny, który wykonujemy trzykrotnie – na początku, w szczycie i pod koniec okresu kwitnienia. Na rynku obecnie jest dostępnych wiele fungicydów, które sprawdzą się w walce z szarą pleśnią truskawek, np. Switch 62,5 WG.
- Czerwona zgnilizna korzeni - rozwojowi grzyba powodującego tę chorobę sprzyjają głównie ciężkie, wilgotne i wolno nagrzewające się gleby. Zarodniki tego grzyba najchętniej rozprzestrzeniają się na wiosnę i jesienią, gdy gleba jest mokra, a jej temperatura wynosi 10-15°C. Zainfekowane korzenie najpierw przestają rosnąć, a następnie rozpoczyna się proces gnicia korzeni bocznych i wierzchołków korzeni głównych. Powoduje to, że po jakimś czasie system korzeniowy składa się z głównych korzeni, które są ciemniejsze niż korzenie nietknięte chorobą. Zakażona roślina słabiej rośnie a jej liście są mniejsze i robią się niebieskawe. Wreszcie najstarsze liście zaczynają przedwcześnie żółknąć i schnąć, a wkrótce umiera cała roślina, co dzieje się jeszcze przed jej owocowaniem. Niestety grzyb powodujący tę chorobę (Phytophthora fragariae) charakteryzuje się dużą elastycznością biologiczną i łatwo wytwarza nowe mutacje. Dlatego jest trudna do zwalczania
- Mączniak prawdziwy truskawek - choroba ta dotyka wszystkich części naziemnych rośliny, jednak najbardziej zainfekowane są zwykle liście i zielone zawiązki owoców. Łatwo rozpoznawalnym objawem jest biały, mączysty nalot widoczny na wierzchniej i spodniej stronie liści. Nasilenie objawów jest zwykle zależne od stanu meteorologicznego - im wyższa wilgotność tym bardziej widoczne objawy choroby. Zapobiegając występowaniu tej choroby należy przede wszystkim zapobiec zbytniemu zagęszczeniu i zachwaszczeniu, ograniczyć nawożenie azotem i wybierać zdrowe sadzonki z certyfikowanych plantacji. Można także prewencyjnie zastosować oprysk w okresie kwitnienia preparatami zawierającymi związki siarki, np. Siarkol 800 SC. Niestety, po pojawieniu się objawów choroby konieczny będzie oprysk odpowiednim fungicydem. W przypadku mączniaka na truskawce może to być Scorpion 325 SC.
- Wertycylioza - choroba ta atakuje nie tylko truskawki ale wiele roślin uprawnych i ozdobnych. Komórki grzybów wnikają przez uszkodzenia mechaniczne korzenia lub włośniki, opanowując wiązki naczyniowe i upośledzając przewodzenie. Grzyb ten najlepiej rozwija się w temperaturze zbliżonej do 20°C i wysokiej wilgotności. Przy sezonie przeważająco deszczowym choroba może przebiegać bezobjawowo, atakując ze zdwojoną siłą podczas sezonu suchego. Więdnięcie liści zaczyna się od tych najstarszych, wkrótce obejmując całe rośliny. W przypadku odkrycia roślin porażonych wertycyliozą, należy natychmiast je usunąć, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Dodatkowo zaleca się stosowanie fungicydów dwukrotnie w ciągu roku – wiosną i na jesień.
Choroby truskawek wywoływane przez wirusy
Choroby wirusowe nie występują tak często jak choroby grzybicze, jednak warto znać podstawowe objawy zakażenia. Najczęściej przyczyną ich występowania oraz rozprzestrzeniania są mszyce, dlatego warto zwalczać je w zarodku przy użyciu środków owadobójczych, zanim wystąpią objawy choroby wirusowej. Po zaobserwowaniu któregoś z poniższych objawów należy zainfekowaną roślinę natychmiast usunąć z plantacji i zutylizować. Do najczęściej występujących chorób wirusowych truskawek należą:
- Marszczyca liści - objawy tej choroby widać nawet na najmłodszych liściach są to przebarwione plamki umiejscowione najczęściej wzdłuż unerwienia liścia, a czasem na całej jego powierzchni. Przebarwienia te szybko ulegają nekrozie, co wpływa na kształt rosnących liści, nierówny wzrost i występujące zmarszczenia. Zainfekowane rośliny rosną znacznie wolniej i słabiej owocują.
- Żółtobrzeżność liści - zmiany spowodowane przez infekcję są znacznie lepiej widoczne wiosną i jesienią. Zainfekowane truskawki mają mniejsze liście i krótsze ogonki – szczególnie tyczy się to młodych liści. Na brzegach blaszek liściowych występują chlorotyczne przebarwienia, których brzegi są wyraźnie zarysowane.
- Plamistość cętkowana liści - jest to trudny do zidentyfikowania wirus, ponieważ nie daje on jednoznacznych objawów. Pewną diagnozę można uzyskać wykonując test biologiczny. Najsilniej dotyka on rośliny czteroletnie i starsze, powodując spadek plonów i drobnienie owoców.
Szkodniki truskawek
Jakby mało było chorób, truskawki są często atakowane przez szkodniki. Wśród najczęstszych, acz nieproszonych gości naszej przydomowej uprawy zaliczamy:
- Ślimaki to plaga nie tylko dla upraw truskawek. W ciągu ostatnich lat coraz częściej przyczyniają się one do zniszczeń nie tylko w przydomowych ogródkach ale i na wielkich plantacjach. Najbardziej agresywnymi gatunkami są pomrowiki i śliniki – czyli popularne „bezdomne” ślimaki. Potrafią one nie tylko wygryzać dziury w liściach ale nawet objeść cały owoc, aż po szypułkę! Dodatkowo ich tempo przyrostu jest tak szybkie, że wyłapywanie ręczne niewiele daje. Wielkie plantacje ratują się chemicznymi środkami odstraszającymi ślimaki, jednak mogą one być bardzo toksyczne dla środowiska.
Wśród bardziej ekologicznych środków z pewnością sprawdzi się sól, która rozsypana wokół grządek, powstrzyma ślimaki przynajmniej do czasu pierwszego deszczu. Nie można jedna stosować jej zbyt często, gdyż istnieje ryzyko zasolenia gleby. Innym dobrym sposobem jest naturalna mączka bazaltowa, która oprócz tego, że stanowi dobry i bezpieczny nawóz, działa zniechęcająco na ślimaki. Stosuje się ją podobnie jak sól, obsypując sadzonki dookoła, można też posypać całą roślinę. Zabieg ten należy powtórzyć po deszczu.
- Opuchlak truskawkowiec - drobny owad z gatunku ryjkowców, którego larwy nadgryzają korzenie truskawek, a dorosłe osobniki żerują na liściach i pączkach kwiatów powodując ich usychanie. Ich zmasowany atak powoduje więdnięcie i zamieranie truskawek. Dowodem działalności tych owadów są uszkodzenia ogonków liści i kory na pędach, a także drobne, nieregularne wygryzienia na brzegach blaszek liściowych. W razie inwazji tych dzikich lokatorów jedynym ratunkiem są opryski owadobójcze, stosowane po zbiorach. Oprysk należy powtórzyć dwukrotnie w odstępie 14 dni.
- Nicienie atakujące truskawki - rozróżniamy dwa podstawowe gatunki, które żerują na truskawkach – węgorek truskawkowiec i korzeniak szkodliwy. Ten pierwszy żeruje głównie na części nadziemnej rośliny, wysysając soki z młodych liści i pąków, co powoduje ich karłowacenie i liczne deformacje, co najłatwiej zauważyć podczas kwitnienia. Korzeniak z kolei żeruje na korzeniach, zwykle w ich tkance korowej, co prowadzi do zanikania włośników, przez co roślina gorzej pobiera z gleby wodę i składniki odżywcze. Obydwa nicienie poprzez mikrouszkodzenia roślin sprzyjają powstawaniu infekcji bakteryjnych i grzybiczych truskawek tworząc idealne wrota zakażenia.
W walce z nicieniami pomogą odpowiednie środki opryskowe stosowane po zebraniu plonów, ale również zastosowanie jako przedplonu rzepaku, gorczycy czy aksamitki. W warunkach przydomowych może być to jednak trudne, dlatego warto zastosować dostępne na rynku całkowicie bezpieczne i naturalne biopreparaty przeciwko nicieniom, np. P-Drakol lub Ekstrakt z Wrotyczu.
Własna, przydomowa uprawa truskawek może dać wiele satysfakcji i radości. Przy niewielkim nakładzie sił i czasu, oraz odpowiednim zaplanowaniu wszelkich niezbędnych czynności pielęgnacyjnych już w drugim sezonie upraw będziemy mogli cieszyć się udanym zbiorem własnych truskawek. Bez względu na to, czy planujemy tylko 5 krzaczków, czy może 105, warto odpowiednio zadbać o wszystkie potrzeby tej rośliny, a ona z pewnością odwdzięczy się nam pysznymi i słodkimi owocami.