Zużycie wody w ogrodzie zależy od kilku czynników, takich jak jego wielkość, obsada czy warunki pogodowe. Rosnące ceny wody i prądu sprawiają, że coraz więcej osób szuka alternatywnych sposobów na podlewanie. To pozwala zredukować koszty podlewania – zwłaszcza w przypadku przydomowych ogrodów warzywnych.
Jak zmniejszyć zużycie wody w ogrodzie – i czy warto?
Zdecydowanie tak, należy tu jednak podkreślić, że chodzi o wodę z wodociągów lub ze studni. W wielu miejscach w Internecie i w tradycyjnych mediach poruszane są tematy związane przede wszystkim z ekologicznym aspektem tego zagadnienia. Mniejsze zużycie wody z wodociągów lub przydomowych studni to spowolnienie obniżania się poziomu wód gruntowych. Mają one wpływ na rozwój roślinności poza naszymi ogrodami. O ile niektóre drzewa o głębokim systemie korzeniowym nie odczują tego aż tak bardzo, o tyle byliny, krzewy i inne, stają się w coraz większym stopniu uzależnione od wody pochodzącej z opadów.
Dlaczego warto zmniejszyć zużycie wody w ogrodzie?
- niższe rachunki
- oszczędność czasu
- większa kontrola
Niższe rachunki za wodę to pierwsze, co odczujesz po zmianie sposobu nawadniania. Najbardziej widoczne efekty pojawiają się tam, gdzie ogród obejmuje zarówno trawnik i rabaty kwiatowe, jak i ogród warzywny. Duża powierzchnia to duże zapotrzebowanie na wodę, a w tym przypadku znaczenie ma właściwie każdy litr.
Dlaczego zmniejszenie zużycia wody w ogrodzie wiąże się z oszczędnością czasu? Tak, ponieważ planując rozmieszczenie nawadniania i dzięki wykorzystaniu odpowiednich akcesoriów, podlewasz dokładnie tam, gdzie trzeba. Takie nawadnianie to przede wszystkim większa automatyzacja, czyli stosowanie linii kroplujących i węży pocących. Wówczas wystarczy odkręcić wodę, a czas dotychczas przeznaczony na ręczne podlewanie, możesz przeznaczyć na coś innego.
Ok, ale co oznacza większa kontrola? Wiele gatunków roślin, w tym te uprawne, mają określone preferencje co do potrzebnej ilości wody. Jej niedobór prowadzi do szybkiego usychania liści i łodyg, a nadmiar sprzyja rozwojowi chorób grzybowych. Stosując powyższe rozwiązania, nie tylko zmniejszasz zużycie wody, ale i panujesz nad tym, jak szybko i przez jaki czas jest dostarczana.
Sprawdź, czego potrzebujesz do podlewania: Nawadnianie ogrodu - jakie sprzęty i akcesoria mogą się przydać?
GALERIA
Jak zmniejszyć zużycie wody w ogrodzie? 6 sposobów!
Poniższe sposoby to tylko kilka z możliwości na ograniczenie zużycia wody. Wdrożenie jednego, dwóch lub trzech to już ogromny sukces, ponieważ każde rozwiązanie sprawdzi się w każdym ogrodzie. Czasem wystarczy tylko zmiana sposobu podlewania, innym razem potrzeba czegoś więcej. Czego?
Automatyzacja nawadniania
Postaw na jak największą automatyzację nawadniania. Wystarczy stosować wspomniane wyżej węże pocące, które doskonale sprawdzają się w uprawach truskawek, borówek, ziemniaków i innych warzyw. Możesz je stosować zarówno na powierzchni ziemi, jak i wkopane kilkanaście centymetrów w głąb.
Jakich węży ogrodowych użyć?
- Wąż nawadniający Drip 1/2" 30 m – Cellfast – to wąż pocący, którego porowata struktura uwalnia wodę powoli, a dzięki pracy uzależnionej od ciśnienia, możesz maksymalnie zmniejszyć użycie wody w przypadku gatunków o niewielkim zapotrzebowaniu na wilgoć.
- Rozdzielacz poczwórny 3/4" i 1" – 52-240 Cellfast – pomoże w automatyzacji podlewania, gdy potrzebujesz większej ilości zaworów.
Linie kroplujące
Staraj się jak największą część upraw podlewać zakopaną w glebie linią kroplującą. Wówczas woda dostarczana jest bardzo blisko korzeni, a jej odparowywanie zostaje znacząco ograniczone.
Jakich linii kroplujących do ogrodu użyć?
- Linia kroplująca Zestaw M – 25 m Gardena – długość dostosowana do średniej wielkości ogrodu. Rozstaw kroplowników co 30 cm sprawdza się w uprawie truskawek, niewielkich drzew i krzewów. Wydajność na poziomie 4 l na godzinę i reduktor ciśnienia umożliwiają dopasowanie przepływu wody do indywidualnych wymagań roślin.
- Linia kroplująca Zestaw L – 50 m Gardena – taka długość najlepiej sprawdzi się przy podlewaniu żywopłotów i innych nasadzeń rzędowych oraz upraw szklarniowych. System samooczyszczających się kroplowników ogranicza ryzyko ich zatkania.
- Linia kroplująca HYDRO™ 50 m – 19-060 Cellfast – ma wydajność 2 l na godzinę, a rozstaw kroplowników wynosi 33 cm. Montaż zestawu jest bardzo prosty, ze względu na zawarty w zestawie komplet szybkozłączek. Produkt został pokryty powłoką odporną na promieniowanie UV i środki chemiczne, dlatego idealnie sprawdzi się w uprawach na zewnątrz, jak i w halach, szklarniach i tunelach foliowych.
Rośliny odporne na suszę
Na rabatach kwiatowych sadź rośliny dobrze znoszące susze. Brak regularnego podlewania w ich przypadku nie spowoduje szybkiego obumarcia rośliny, które mimo braku wody, radzą sobie doskonale.
Jakie rośliny na pełne słońce wybrać?
- smagliczka skalna,
- macierzanka piaskowa,
- kocimiętka,
- gipsówka,
- szałwia omszona,
- lawenda,
- słonecznik zwyczajny,
- jeżówka prpurowa.
Do listy warto dodać wiele gatunków traw ozdobnych, np. kostrzewa sina.
Najpopularniejsze rośliny? Sprawdź: Byliny w polskich ogrodach. Jakie gatunki warto uprawiać?
Drzewa na miejsca suche
Wykorzystaj naturalną ochronę przed nagrzewaniem gleby, czyli… drzewa. Gatunki takie jak morwa biała, głóg, klon pospolity czy sosna zacieniają podłoże, i zmniejszają odparowywanie wody. Jeżeli odpowiednio zaplanujesz przestrzeń w ogrodzie, zapewnisz odpowiednią ilość słońca uprawom i jednocześnie cień w godzinach o największym nasłonecznieniu.
Mikrokoniczyna na trawniku
Chroń trawnik dzięki mikrokoniczynie. Znaczna część mieszanek traw na miejsca suche ma w swoim składzie kilka procent nasion tej niepozornej rośliny. Mikrokoniczyna świetnie zadarnia i radzi sobie nawet tam, gdzie tradycyjne gatunki traw nie mają szans. Co ważne wzbogaca glebę w azot, dzięki czemu tworzy korzystne warunki do wzrostu innych roślin.
W jakich mieszankach nasion traw znajdziesz mikrokoniczynę?
- Trawnik Odporny Na Suszę Vegano – 1 kg Target – to kompozycja gatunków traw, które bardzo dobrze radzą sobie w warunkach niedostatku wody. Mają głęboki system korzeniowy, co pozwala im czerpać wilgoć z głębszych warstw gleby. Dodatek mikrokoniczyny utrzymuje wodę w glebie dłużej, przez co susze nie są aż tak bardzo odczuwalne przez rośliny.
- Trawnik Samonawożacy Vegano – 1 kg Target – ma inną proporcję nasion. W mieszance więcej jest gatunków traw, a mniej mikrokoniczyny. To sprawia, że to właśnie trawy stają się główną częścią trawnika. Mimo mniejszej ilości mikrokoniczyny, taka mieszanka również sprawdzi się na tereny mocno nasłonecznione.
- Mikrokoniczyna 'Abercrest' – 0,5 kg 4Gardens – idealna na dosiewkę jeżeli masz już trawnik i nie chcesz zbyt mocno ingerować w jego dotychczasową strukturę.
Jak prawidłowo nawadniać trawnik? Sprawdź nasz poradnik: Podlewanie trawnika - kiedy i jak często podlewać trawę?
Deszczówka
Zainwestuj w deszczówkę! I nie, nie chodzi tu o wielkie zbiornik o pojemności 1000 l. Właściwie już niewielka zmiana, mały zbiornik 50 - 100 l zapewni Ci odpowiednią ilość wody do podlania roślin doniczkowych. O większych zbiornikach warto pomyśleć w przypadku dużych możliwości poboru wody deszczowej. Znaczenie ma tu przede wszystkim powierzchnia dachu. Im większy, tym zbiornik powinien mieć większą pojemność.
Jaki zbiornik na deszczówkę wybrać?
- Beczka Na Deszczówkę Z Przyłączem Rynnowym – Składana – 100 l RAMP – niewielki rozmiar ułatwia ustawienie zbiornika i sprawdza się na dachach o niewielkiej powierzchni. Sprawdzi się do postawienia przy garażu lub altanie narzędziowej.
- Beczka Na Deszczówkę Z Przyłączem Rynnowym – Składana – 250 l RAMP – idealna jeżeli masz sporo roślin wymajających ręcznego podlewania konewką, choć możesz do niej podłączyć również wąż ogrodowy.
- Beczka Na Deszczówkę Z Przyłączem Rynnowym – Składana – 500 l RAMP – większa pojemność sprawdzi się wtedy, gdy potrzebujesz dużej ilości wody do podlewania ogrodu warzywnego.
Powyższe zbiorniki na wodę wykonane są z tkaniny powleczonej PVC i na okres zimy można je bez trudu złożyć. Ciemnozielony kolor zbiornika przyspiesza nagrzewanie się wody, dzięki czemu do podlewania zdąży ona uzyskać odpowiednią temperaturę.
Część powyższych działań to skutki, które zobaczysz w kolejnych latach upraw. Biorąc jednak pod uwagę stale podwyższane ceny prądu i wody, warto zainwestować już dziś.
GALERIA