W zasadzie każdego roku narzekamy na komary. Są jednak takie sezony, gdy pojawia się ich naprawdę wielka plaga i ciężko to wytrzymać. Lepiej już zawczasu zadbać o to, by w ogrodzie czy w skrzyneczkach na balkonie albo na parapetach mieć jak najwięcej roślin, których komary nie tolerują. Pewnie nie uchroni nas to całkowicie od wpadania na gościnne występy tych krwiopijców, ale na pewno znacząco ograniczy ich liczebność. A przy okazji pięknie ozdobimy nasze otoczenie, każda bowiem z tych roślin pięknie się czy to w ogrodzie czy na balkonie albo tarasie prezentuje a dodatkowo aromatycznie pachnie. I tak, w pięknych okolicznościach przyrody, będzie sobie można posiedzieć na zewnątrz bez ciągłego klaskania w dłonie.